Wielki finał w Miejskiej Górce

Rodzinne sztafety z Miejskiej Górki, Śmigla, Międzychodu, Leszna i Powiatu grodziskiego spotkały się po raz trzeci w jesiennej edycji kampanii ,,Uzależnia mnie tylko sport".

Podczas finału imprezy, która odbyła się w Miejskiej Górce, najczęściej na podium stawali zawodnicy z Leszna, Śmigla i Miejskiej Górki. Ale zwycięzcami byli wszyscy, którzy biegali. Tradycyjnie już, zaczęło się od rozgrzewki. Z tym, że Miejska Górka proponuje swoim gościom rozgrzewki niestandardowe. W maju zawodnicy bawili się przy rytmach irlandzkiego tańca weselnego. Tym razem rodzinne sztafety ustawiały się w ogromnych kołach.

Oficjalnego otwarcia imprezy dokonało troje burmistrzów: gospodarz Karol Skrzypczak - burmistrz Miejskiej Górki, Małgorzata Adamczak - burmistrz Śmigla i Krzysztof Wolny - burmistrz Międzychodu.

Samorządowcy zobowiązali się do wręczania medali wszystkim zawodnikom przekraczającym linię mety. Zawodnicy, którzy ukończyli bieg od razu otrzymywali pierwsze laury.

Najbardziej podziwianym zawodnikiem był pan pan Michał Szkudlarek. 82- latek pytany, czy czuje się dobrze przygotowany do biegu odparł, że woli dłuższe dystanse- Dwa kilometry to taki sprint. Bardziej dla młodych - wyjaśnił.

Organizatorzy zadbali, aby podczas spotkania każdy mógł dowiedzieć się czegoś o uzależnieniach, o profilaktyce zdrowotnej, a także o zasadach bezpieczeństwa. Obok punktu, w którym dyżurowała Janiana Wolska, Pełnomocnik Burmistrza ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, zainstalowano punkt, w którym można było skorzystać z profesjonalnego masażu ciała. Dzieci bawiły się na dmuchańcach, uczyły się zasad pierwszej pomocy, oglądały wóz strażacki, a najodważniejsi korzystali ze ściany wspinaczkowej. Zarówno dzieci, jak i dorośli gromkimi brawami nagrodzili zawodników UKS Ju- Jitsu i Judo, którzy podczas wielkiego finału zaprezentowali swoje umiejętności.

Wyczerpani biegami zawodnicy oraz wierni kibice odzyskiwali siły przy talerzu ciepłej zupy i kawałku ciasta. Niektórzy nie kryli, że dodatkowy talerz wyśmienitej grochówki jest dla nich równie cenny, jak nagrody i medale.